Volandia – Parco e museo del volo, blisko lotniska Mediolan-Malpensa.

Na co możemy liczyć odwiedzając to muzeum opisuje krótko tekst umieszczony na stronie muzeum:

WITAMY NA POKŁADZIE I BON VOYAGE!
„Rozejrzyj się, cegły i drewno przed twoimi oczami są świadkami współzawodnictwa między człowiekiem a niebem. Znajdujesz się w Volandii, zanurzony w historii lotnictwa i firm, które sprawiły, że marzenie o lataniu stało się możliwe.
Muzeum podzielone jest na siedem obszarów: rodzaje lotu, samoloty, śmogłowce, pawilon kosmiczny, drony, modele samolotów i strefa dla dzieci. Opowiada epopeję lotniczą we wszystkich jej formach, od pionierskich lotów z początku XX wieku po futurystyczny kabriolet, od balonów na ogrzane powietrze po podbój kosmosu. Zapoznamy się z tym idąc wzdłuż trasy wystawienniczej o długości ponad 2 km.
Volandia to „park i muzeum” z licznymi przestrzeniami – na zewnątrz i wewnątrz – przeznaczonymi dla dzieci a także dzieci, które ciągle są w nas: symulatory lotu, planetarium, modele, sekcja Ogliari**, biblioteka, filmy, bar, restauracja i dobrze zaopatrzony sklep Volandia.
Miłej zabawy!”

Muzeum znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie lotniska Mediolan-Malpensa.

** MUZEUM TRANSPORTU OGLIARI: Nowy obszar poświęcony kolekcji tramwajów, lokomotyw i kolejek linowych należących do rodziny Ogliari wzbogaca Volandię, czyniąc ją dynamiczną i stale ewoluującą, a tym samym stającą się jednym z największych muzeów transportu w Europie.

Mapka muzeum.
Wjazd na parking przed wejściem do muzeum.
Treningowy SIAI MArchetti S.211.
A 104 Helicar
Replika Ca.1
Replika Ca.18
Ca.113
Będzie śmigiełko …
Nie mogło zabraknąć silników.
Nie zabrakło MiGa
VariEze – Burta Rutana.
Trochę „dziwny” Jodel D9 BeBe z Francji, połowa lat 70-tych.
Sekcja kosmiczna.
Jak kosmos to i Star Wars 🙂
Włoski AW 609 z 1996 roku.
Do niektórych samolotów można swobodnie wejść aby bliżej się z nimi zapoznać.
Pasażerskie też są dostępne.

Po traumatycznym zwiedzaniu muzeum w Rimini, to muzeum znajdujące się blisko Mediolanu, na obrzeżach portu lotniczego Malpensa, jest dla mnie „odtrutką”. Miło można spędzić czas, przy wyjściu znajduje się sklepik, gdzie mozna kupić tematyczne książki, zarówno nowe jak i z drugiej ręki.

Serdecznie polecam.

Podobne wpisy